KATARZYNA DUDA

Olśniewająca technika, zawrotne tempa, a przy tym swoboda i lekkość - takie wykonanie tego utworu ("Le Streghe" N. Paganiniego) wydaje się niemożliwe, a jednak... tak właśnie gra Katarzyna Duda (a do tego jeszcze się uśmiecha, co na własne oczy widziałem...)

♫

Dazzling technique, staggering speeds, all this coupled with lightness and ease – such a performance of the piece [Paganini's "Le Streghe", ed.]  seems impossible and yet this is how Katarzyna Duda plays (what more, with a smile on her face, which I saw with my own eyes...)

Katarzyna Duda bardzo subtelnie, z nadzwyczajną lekkością i barwnie zarazem prowadziła tę pełną karkołomnych trudności narrację. I z wielkim wdziękiem. Sławne finałowe rondo Koncertu h-moll "La Campanella", było prawdziwym majstersztykiem wykorzystania muzyki w służbie estradowego efektu i zmysłowego czaru. Brawurowe wykonanie na bis "Kaprysu polskiego" Grażyny Bacewicz świetnie dopełniło obraz estradowej maestrii artystki i absolutnie zawojowało zachwyconą publiczność.

Katarzyna Duda zachwyca niespożytą energią, doskonałym opanowaniem instrumentu, wrażliwością (...) Tytuł nie kłamie, czarownica!

♫

Katarzyna Duda delights people with her unlimited power, absolute command of the instrument, sensibility (...) The title is correct - a magician!